Chyba większość dzieci (i nie tylko) kocha Mikołaja i czeka na niego z niecierpliwością cały rok. My – rodzice, dziadkowie, członkowie rodzin – chcemy w tych szczególnych dniach, podarować im coś wyjątkowego, coś co zapamiętają na długo, coś co osłodzi aktualny, ciężki czas. Dlatego 6 grudnia o godz. 17:00 czeka nas wyjątkowa transmisja na żywo, przygotowana specjalnie z myślą o najmłodszych w tym dniu, ale także o tych nieco starszych! Podaruj swojemu dziecku, bratu, siostrze, wnuczkowi, wnuczce coś nieoczywistego i wspólnie obejrzyjcie naszą transmisję na Faceboku i YouTube.

—
✪ Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w Szczecinie
✪ Rafał Hajdukiewicz – głos jamnika Hipolita
✪ Przemysław Żychowski – głos Waleriana Pawłowskiego
✪ Agata Kolasińska – narrator
✪ Kinga Dalska – animacje
✪ Maciej Kotarba – dyrygent

—
O czym będzie mikołajkowa opowieść?

Pewnego grudniowego wieczoru Mistrz Walerian siedział z kubkiem gorącej herbaty w swoim ulubionym, miękkim jak puch fotelu. Na stoliku obok leżał niewielki notatnik, w którym Pan Walerian zapisywał swoje złote, walerianowe myśli. Za oknem szalał wiatr, rozdmuchiwał na wszystkie strony puszysty śnieg, a Walerian nie miał pojęcia, że tuż przed drzwiami jego domu, z zimnem i hulającą wichurą zmaga się przemarznięte do kości, niewysokie stworzenie.

„Walerianowe kropelki” to tytuł niegdyś znany każdemu melomanowi w Szczecinie. Tak nazywała się cykliczna rubryka o muzyce, publikowana w „Kurierze Szczecińskim”. Jej autor, dyrygent, kompozytor, popularyzator muzyki, publicysta i pedagog Walerian Pawłowski był jedną z najpopularniejszych postaci życia muzycznego powojennego Szczecina. W 100. rocznicę urodzin (18.12.1920 w Kielcach) tego wyjątkowego pasjonata muzyki i motocykli postanowiliśmy przypomnieć jego sylwetkę, jego pouczające, pełne humoru opowieści muzyczne, a także jego własne kompozycje.

O mistrzu opowiadać będą jego ukochany pies Hipolit, w którego wcielił się aktor szczecińskiego Teatru Lalek „Pleciuga” Rafał Hajdukiewicz, autorka scenariusza i narratorka koncertu Agata Kolasińska, a także tak bliska mu Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w Szczecinie.